"Bziabzia" czyli Alice realizuje marzenia
Z gotowym, pełnym projektem Kasia pojawia się w gminie 17 listopada. Przyznam się, że nie byliśmy przygotowani na taką niespodziankę Czytając na forum, jakie problemy mają niektórzy z uzyskaniem pozwolenia na budowę mieliśmy tylko nadzieję, że czas oczekiwania na urzędniczą łaskę nie będzie liczony miesiącami, ale co najwyżej tygodniami. Byle zdążyli przed wiosną.
I co? 8. Słownie - OSIEM - dni zajęło gminie ustosunkowanie się (oczywiście pozytywne) do naszego wniosku Szczęścia co niemiara. Tylko ta perspektywa kilku miesięcy dzielących nas od rozpoczęcia prac ziemnych jest nieco przygnębiająca Ale przez to mamy czas na sprzedaż mieszkania, z którego środki mają przecież sfinansować budowę.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia