No tak znowu ta zima przyszła

Na sobotę jesteśmy umówieni z naszym Majstrem na zrobienie szamba i podłączenie tego ustrojstwa dodomu oraz na zaklejenie wszystkich dziur po doprowadzeniu co i wody.kanaliz., które próbowałam sama łatać (dosyć niezdarnie ).Rozliczyliśmy się też za wylewki a Miras wpadł w manię zakupów gniazdek,gniazd antenowych i pstryczków. W końcu pojechałam z nim do hurtowni (bo może tam jakaś urocza ekspedientka go czaruje i namawia na te bzdety?! ) ale nic z tego tyle tych bzdetów potrzeba i już ma wszystko a w hurtowni sami faceci Do tego Miras kupił sobie SUPER ZABAWKĘ - PIŁĘ ŁAŃCUCHOWĄi ma nowe ulubione zajęcie cięcie drewna i dzięki temu trochę porządku jest koło domku. Jak on patrzy na tą piłę a oczka mu się świecą jak lefrektory ksenonowe w samochodzie a do poduszki czyta instrukcję obsługi i budowę.Oczywiście po piłowaniu rozkłada to swoje cudo na części i czyści i pieści chucha i dmucha

Rozliczenie:

Dotychczasowe koszty to 161.839,60

wylewki 7000,-

pstryczki i gniazda 650,-

PIŁA 450,-

Razem : 169.939.60