Dziennik Budowy C33 - Rozważny i Romantyczka
Moi drodzy czytelnicy ,pracujemy i pracujemy.I nawet efekty są . Pokój średniego synka zaostał pomalowany na biało.http://img72.imageshack.us/img72/9346/20070506005jk9.jpg
Łazienka powoli też zaczyna przypominać łazienkę.
http://img291.imageshack.us/img291/9430/20070506006at3.jpg
http://img245.imageshack.us/img245/9379/20070506009er9.jpg
Korytarz na górze został też pomalowany i jest SUPER!!
http://img514.imageshack.us/img514/6045/20070506008an1.jpg
Wszystkim zmęczonym budowniczym, uprzejmie donoszę :Marzenia się spełniają
W sobotę pojechalismy do domku sami z Mirasem i zostaliśmy na noc
Było ognisko,kiełbaski i mili przyszli sąsiedzi a w tle piosenka Reni Jusis "Znajdę Cię" z filmu pt"NIgdy w życiu".Siedziałam sobie przy ognisku z kiełbaską na kiju w jednej ręcę a w drugiej z piwkiem a w oczach świeciły mi się łzy.Miras popijał grzane winko i miał taki anielski wyraz twarzy.I BYLIŚMY CHOLERNIE SZCZĘŚLIWI
Dla takich chwil warto żyć,warto się męczyć i czuć w każdej kostce i mięśniu ból po skończonej pracy.
TAKICH PIĘKNYCH CHWIL ŻYCZĘ WSZYSTKIM BUDOWNICZYM.
Rano o 7.30 piliśmy kawkę na ganku .Ptaki śpiewały, słóńce świeciło a wiaterku ani mru,mru.
Po południu mieliśmy gości na grilu i znowu piwkowałam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia