Dziennik Budowy C33 - Rozważny i Romantyczka
No tak ......
Mieszkamy już dwa miesiące i jeszcze czasami łapię się na tym że nie dowierzam,że nam się udało
Kasiorka się dawno skończyła i dłubiemy po trochu w domku tzw.systemem gospodarczym
Dzięki dobrym ludkom schody są przykryte dywanikami.Trochę to przaśnie wygląda ale ma niewątpliwą zaletę bo się już nie kurzy.
http://img181.imageshack.us/img181/8428/20070810002jj5.jpg
Miras położył podłogę na korytarzu u góry oraz zamontował prowizoryczną balustradę i jest bardziej domowo niż budowlano
http://img245.imageshack.us/img245/4625/20070810005kq6.jpg
Po tygodniu spania na materacu dmuchanym mieliśmy dość i przeprośiliśmy sie z naszym starym tapczanem wywiezionym swego czasu na wygnanie.Prawdziwy tapczan to jest miodzio i wygospodarowaliśmy sypialnię.
http://img171.imageshack.us/img171/4461/20070810003tl0.jpg
Ponieważ pogoda się skiepściła delikatnie mówiąc kawki na ganku nie mogę pić.
Dojazdu no nas praktycznie nie ma i musimy autko zostawiać na drodze powyżej domu.Mamy sposób na błoto i glinę.Do autka chodzimy w kaloszach a w aucie ubieramy buty i tak sobie brniemy. Za to wszystko rozpalony kominek i lampka grzanego wina z miodem poprawia na humor.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia