Dziennik Budowy C33 - Rozważny i Romantyczka
Wiem, wiem dawno mnie tu nie było
Ale,ale napiszę w skrócie co u nas słychać.
W styczniu zamontowaliśmy drzwi rękoma fachowców no i są
Dopiero po zamontowaniu dotarło do nas że bez drzwi było BEZNADZIEJNIE!
Cały luty Miras dzielnie wykańczał okolice drzwi i montował opaski wokół futryn.
Oprócz tego w lutym wspolnymi siłami wykończyliśmy czwarty pokój nad garażem
(została jeszcze łazienka i podłoga u średniej latorośli).
Miras dorwał promocję w brw i zakupił sypialnię poczym na WALENTYNKI dopieścił mabelki a potem ..................
Marzec przeleciał trochę świątecznie i zaczęliśmy myślec o ogrodzeniu.
I tak się teraz grodzimy, grodzimy i grodzimy. Najpierw poszły słupki a potem murek i poszło ponad 40 worków cementu. Pożyczyliśmy od sąsiadów betoniarkę i powolutku posuwamy się do przodu.Jedna strona jest zrobiona i wjazd do garażu.
Teraz kolej na drugą stronę .W międzyczasie za 3 flaszki załatwiłam 3 wywrotki ziemi ze skarbami (czyt. śmieciami ) i taczkujemy po działce obsypując prawą stronę pod trawkę i łatamy dziury na skarpie zielskiem.
No dobrze idę podlać moje truskaweczki
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia