Dzienniczek macio :)
Co nie co się wziąłem za ogrodzenie widać pierwsze słupki:
jakoś żadna nie do końca mnie przekonuje...a w sumie nie mogę wybrzydzać bo trochę późno się robi...a tu w czwartek znów do pracy...facet od przyłącza wodociągowego poszedł na urlop i jest nieuchwytny...szkoda gadac...
pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia