Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    59
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    82

Słoneczko - Ciaszkowe zmagania na budowie


ciaszka

363 wyświetleń

Zauważyłam ,że kiedy nie uzupełnia się dziennika na bieżąco trudno podsumować kilka dni - a może ta przypadłość tylko mnie dotyczy

 


Inna dokuczliwa rzecz to fakt ,że nie potrafię wklejać zdjęć i ciągle jestem na łasce syna a zatem zdjęcia będę wrzucać na koniec.

 


Dzisiaj mogę sobie beztrosko napisać ,że z widocznych postępów to już pojawił się u nas strop nad częścią mieszkalną . Dowieziono brakujące elementy kominów ( niestety i tym razem niekompletne).

 


Przyjechały betoniki pod taras i wejście.

 


A co najważniejsze nikt się nie zakopał

 


Raz tylko pan z cegłą nie wjechał i zawrócił do składu . Nawet nie spróbował - strachliwy jakiś

 


W środę mieliśmy na budowie wizytę pana od kominka , który wydał kilka zaleceń dla naszych budowlańców. Pochwalił działkę i okolicę co się od dłuższego czasu nie zdarzało.

 


Z dobrych rzeczy : mamy już przygotowaną więźbę , na wtorek zamówione zalewanie stropu a zatem nasza ekipa budowlana tym samym dotrzymuje terminów. W miesiąc parter.

 


Z ciekawostek :w naszym rodzimym składzie szef powysyłał pracowników odpowiedzialnych za nasze zamówienia na przymusowe urlopy i tym samym nie wiadomo z kim rozmawiać . Po sklepie biega stado rozszalałych klientów ( w tym ja) i jeszcze bardziej wkurzonych pracowników. Nie wiem zatem kiedy będę miała kompletne kominy. Tyle jest ,że ledwo wystarczyło na parter.

 


Mam nadzieję ,że to się wkrótce zmieni.

 


Złożyliśmy wniosek o następną transzę i w weekend możemy się spodziewać wizyty inspektora:P

 


We wtorek i czwartek budowę nadzorował mój tato - przydał się do dostarczania gwoździ i plastyfikatorów . Dzięki niemu udało nam się również podowozić na czas dzieci na zajęcia popołudniowe.

 


No i co jest dla nas najcudowniejsze - sąsiad mieszkający przy ulicy dojazdowej zaczął nam utwardzać własnymi rękami drogę dojazdową. Od trzech dni przywozi gruz taczką, wysypuje i rozkłada w koleinach . Mam wyrzuty sumienia bo jest to człowiek leciwy , dobrze po 70 -tce ale nie sposób go odwieść od pracy. Śmieje się ,że to dla rozruszania starych kości.

 


A mój mąż tak narzekał kiedy się tutaj przeprowadzaliśmy

 


Z dobrych rzeczy to jeszcze jedno : w hurtowni pomylili się o cztery palety bloczków teriva na naszą korzyść - dzisiaj oddaliśmy a zatem będzie zwrot pieniędzy

 


Tutaj warsztat pracy naszych fachowców

 


http://arkasatana.yoyo.pl/h1.jpg


widok ze stropu garażowego na strop nad częścią mieszkalną

 


http://arkasatana.yoyo.pl/h2.jpg


tutaj będą schody i okno przy podeście

 

 


http://arkasatana.yoyo.pl/h4.jpg


strop z bliska

 


http://arkasatana.yoyo.pl/h5.jpg


wystający komin od kominka a te skrzyneczki są przygotowane do doprowadzenia ciepłego powietrza z kominka

 


http://arkasatana.yoyo.pl/h6.jpg


część komina w kotłowni

 


http://arkasatana.yoyo.pl/h7.jpg


próba ognia:P

 


http://arkasatana.yoyo.pl/h8.jpg

 

 


no to budujemy dalej

 


http://arkasatana.yoyo.pl/h11.jpg

 

 

 

 


widok z drzwi tarasu na kuchnię

 


http://arkasatana.yoyo.pl/h15.jpg


widok z kuchni na pokój i drzwi tarasowe

 


http://arkasatana.yoyo.pl/h16.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...