NASZ DOM - szkieletor, patyczak, kanadyjczyk - jak kto woli.
Jak już wcześniej pisałam, zrobiło mi się żal, że ja nie mogę się pochwalić zdjęciami nowego domu - bo go przecież wcale (jeszcze nie mam) tak więc pomalowałm sobie kuchnię i wklejam zdjęcia a co mi tam. Wszystko w kuchni zrobiliśmy (ja i mąż) sobie sami, tylko stolarz nam zrobił fronty do szafek, a resztę sami (już dobre kilka lat temu) Kuchnia była biało-pomarańczowa, a teraz jest biało-bordowo-brązowa. Sama pomalowałam bo mój mąż się strasznie rozleniwił.
http://foto1.m.onet.pl/_m/c793bbb9d687319f3b38efa93fad5e99,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/c793bbb9d687319f3b38efa93fad5e99,10,19,0.jpg
to zdjęcie zrobione wieczorem, przy sztucznym świetle halogenów
http://foto1.m.onet.pl/_m/f856d568417d712c18e831f61d787f31,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/f856d568417d712c18e831f61d787f31,10,19,0.jpg
to zrobione w świetle dziennym, trzeba jeszcze pomalować sufit na biało i odkleić taśmy, ale widać kolory
http://foto1.m.onet.pl/_m/939046afe3d83e5cec75a742e34b1149,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/939046afe3d83e5cec75a742e34b1149,10,19,0.jpg
a to kącik jadalny i kominek (obrus jeszcze trzeba zmienić na jakiś bordowy albo biały)
No i to by było na tyle, chociaż stare i tak cieszy. Narazie musi wystarczyć
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia