Tam gdzie rosną Magnolie
betonik w dwóch wydaniach
Kierownik po wylaniu pierwszej gruchy, która wyglądała mniej więcej tak:
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/f296b036.jpg
piękne fale można zobaczyć tutaj:
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/DSC_0119.jpg
Kierownik stwierdził, że dolali zbyt dużo wody do betonu i nie gwarantuje dobrej jakości. Wykonawca (za betoniarnią) przekonuje, że to plastifikatory. Kierownik: no to weźmy próbki na koszt wykonawcy. Ja myslę: jak wejdę na wojenną ścieżkę z wykonawcą na początku budowy to co będzie później, ty bardziej, że on może mieć rację
Po iluś telefonach, wylewają drugą gruchę , bez "plastifikatorów" (wg betoniarni , )
wygląda tak:
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/DSC_0179.jpg
różnica kolosalna, do tego betonu nikt nie ma zastrzeżeń
tu jeszcze zdjątko "mieszanie betonów o róźnej jakości"
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/DSC_0272.jpg
Staneło na tym, że "tej betoniarni dziękujemy", wykonawca ma żółtą kartkę i w przypadku ponownego "potencjalnego" obniżenia jakości materiałów, odpowiada pieniężnie . Ale po całym zajściu, ciśnienie się wszystkim wystarczająco podniosło i mam nadzieję że do tego nie dojdzie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia