Tam gdzie rosną Magnolie
mamy kredyt !!!
no może nie dokońca taki jak chcieliśmy, ale teraz "brakuje" nam już tylko 20 tys, do kwoty o którą się staraliśmy, (a nie 70 jak w początkowej wersji millennium ) więc bierzemy i to .
Wcześniej nie podobały im się nierówne zarobki mojego męża,( na przestrzeni półtora roku ), po doniesiemu kilki kolejnych papierków, zaświadczeń ( potwierdzeniu, że od 10 msc premie męża są praktycznie stałe), dostaliśmy kasiorkę w ilości prawie zadowalającej . JAk dostaniemy ostatanią transzę, za rok mniej więcej to będziemy wnioskować o podwyższenie kwoty kredytu , mamy nadzieję, że o te zakładane 20 tys a nie np. o 50 (bo tyle nam zabraknie na wykończeniówce )
Temat studnia
Okazało się, że choć Borówiec to teren generalnie podmokły i bagnisty u nas z wodą może być problem , (uroki pięknego wzniesieia... )
Sąsiedzi mają studnię wierconą na 9 m, która w sierpniu wysycha...
Po rozmowach z rózniastymi studniarzami stanęło na tym, że będziemy miec studnię kopaną na głębokość 5 m będącą jednocześnie zbiornikiem na deszczówkę . Niestety sezon studniowy jest w szczycie i pierwsze terminy padały na: czerwiec ( ), a my cały cas pożyczamy wodę !! . Udało mi się znależć jednak "kopacza" na 12 maja
Byłam świadkiem jak moja koleżnka (szacowna pani sekretarka :) ) chodziła z różdżką po mojej działeczce, szukając wody !! . I ją znalazła!! (tzn to się okaże jak wykopiemy.. ), najpierw pod podjazdem do garażu, potem 4 m od granicy sąsiada. . Trzeba w przepisach sprawdzić, gdzie taką studnię mozna posadowić .
Zebrało się trzech Tomków
bo mąż , wykonawca i kierownik to: Tomek (bynajmniej, to nie ta sama osoba ) (może to moje podświadome kryterium wyboru ) i radzili co dalej, żeby uniknąć wpadek towarowych i innych itp. itd. Ogólnie po wyjaśnieniach, rozstali się " w przyjaźni" , kierowik później nawet pochwalił jakość fundamentów i pracę brygady. Trochę nam ulżyło , bo początek był "trudny", zwlaszcza wzajemne sugerowanie, że druga strona (kierownik-wykonawca) jest "be"
Teraz pozostaje nam "z nadzieją patrzeć w przyszłość"
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia