Tam gdzie rosną Magnolie
Ciąg dalszy nastąpił: , a to jego przebieg, czyli tydzień z życia budowy
ponieważ mamy obniżony poziom garażu względem domku najpierw zalewali strop garażu i faktycznie widok pompy jest do tej pory niezapomniany
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/PICT5528.jpg
chociaż dla mojej brygady pewnie równie ciekawym widokiem była inwestrorka w "stroju galowym" (czyt. w drodze do pracy) wspinająca się na pseudo rusztowaniach, co by fotki popstrykać i jednocześnie bluzgiem betonu po szatkach nie oberwać
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/PICT5516.jpg
(zdjęcia robione z narażeniem nie tylko życia :) )
Kierownik odbierający zbrojenia ponownie ukoił "stargane nerwy", opisując je, jako "wzorcowe" , że po raz pierwszy widzi takie, poza zdjęciami pokazowymi, itp .
Brygada w "rozmowie nieformalnej" potwierdziła także "że tyle stali tośmy w życiu nie kładli"
Wniosek taki, że "porządna zjebka" na początku budowy procentuje na jakości. , byleby nie zapeszyć...
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/PICT5547.jpg
a to ostatni widok z zalewanego garażu na "ścianki nośne salonu i klatki schodowej ( to zaokrąglone), część "reprezentacyna domku" już przykryta stropem
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/PICT5501.jpg
wystający komin jest od kominka stojącego w salonie, ale przerzuciliśmy go przez ścianę do mniejszego pokoiku, widoczny słupek i ścianka po prawej stronie to fragmenty wiatrołapu graniczącego w głębi z kuchnią (właściwie spiżarką) :)
Stemple w salonie
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/PICT5468.jpg
i strop domku tuż przed zalaniem (taki widok będziemy mieli z salonu )
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/PICT5580.jpg
i jesli chodzi o sesję zdjęciową to byłoby na tyle, stropik ma chwilkę na odpoczęcie, my nie....
ale o trudnych wyborach później
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia