Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    83
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    133

Tam gdzie rosną Magnolie


bagat

446 wyświetleń

kupiłam sobie dachóweczkę

 


Cieśle do czwartku mają skończyć dach główny (czyli domek,bez garażu) razem ze wszystkimi daszkami wejściowymi, tarasowymi itp. Potem wchodzą dekarze: będą foliować i łacić, a od przyszłej środy (najpóźniej) układają dachówkę !!

 


Czyli stale mamy dwie ekipy na domku. Teraz murarze (ścianki działowe i szczytowa) plus cieśle, od czwarku cieśle(końcówka) i dekarze, za półtora tygodnia dekarze i elektrycy, potem elektrycy i tynkarze...

 

 


Asekurując się przed poślizgiem, w tych napiętych terminach już wczoraj kupiłam całą ceramikę na dach (na kaczej rzecz jasna). Dachówka jedzie z niemiec (więc niestety zaliczka w 100 %) i ma być w poniedziałek (te 2 dni zapasu "w razie czego")

 


Resztę "galanterii dachowej" ma nam zapenić dekarz, dał nam taką cenę na wszystkie rynny, połaciówki inne dodatki, że nigdzie nie kupilibyśmy taniej

 

 


Po rozmowie z panem na kaczej zrezygnowałam z dachówki bocznej i tych gąsiorów łączących, bo wszystkie daszki dwuspadowe (wejsciowe tarasowe, garażowy), będą wykańczane deskami tworzącymi taki "element ozdobny" (szprosy?)

 

 


http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/widok_2_64.jpg

 


coś takiego jak tutaj nad tarasem, tylko muszę to przegadać jeszcze z dekarzami.[/url]

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...