Tam gdzie rosną Magnolie
Chatka się łaci, kominy murują, a dachówka jutro z rana na działeczce!!
Więc jutro też i zdjęcia...
A na placu boju:
Rozmowa z kolejnym instalatorem CO ( i reszty rureczek), zobaczymy jaka będzie cena, bo wrażenie korzystne. Najważniejsze, że pan dał nam namiar na projektanta instalacji gazowej, który załatwia wszystkie formalności (!!! czyli projekt, dokumentacja z gazownią, pozwolenie na budowę przyłącza i dziennik) dopilnowuje wykonania przyłącza i daję "gwarancję", że we wrześniu będziemy mieć gaz !!! - cena 500 zł ( w sumie nie orientowałam się ile kosztuje sam projekt, ale podobno właśnie tyle )
Oferta alarmu ugadana, stargowana i zaakceptowana, niestety najdrożej wychodzą czujki ruchu nie raegujące na naszego kota , (za tę miłość trzeba płacić.... ) Teraz tylko trzeba przemyśleć wstępną koncepcję mebli coby czujek nie przysłaniały
W sobotę spotkanko (kolejne) z elektrykiem na działce, będziemy sobie chodzić i kontakty malować (czyt. zaznaczać )
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia