Tam gdzie rosną Magnolie
Wykończeniówka
JEżeli za chwilę rozpoczęcia wykończeniówki można uznać kupno płytek to było to ok 2 tygodnie temu
Wtedy to, dokonaliśmy zakupu części płytek do łazienki, dzisiaj przyjechała reszta
Płytki prezentują się nastepująco:
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/PICT8657.jpg
Miały byc wesołe, (co by dzieci często zaglądały)
Uwielbiamy zielone łazienki bez połysku (na ścianach, armaturze itp) . i wbrew pozorom (bo wybór płytek teraz przeogromny) mieliśmy problem, bo oczywiście oraniczała nas cena. Po sanplaścice gdzie najtańsze do przyjęcia płytki (na podłogę co prawda) kosztowały i tak powyżej 100 zł, troszkę się zniechęciłam do jeżdżenia za glazurą i terakotą..., ale najciemniej pod latarnią, a "najpiekniejsze" płytki na sąsiedniej ulicy w luboniu!!
Obsługa świetna, dają rabaty i są promocje. My właśnie w promocji płaciliśmy za podłogę 20 zł, duże dekory za 8 zł i część ścian za 15 zł (pozostała niestety za 47 ale i tak jest dobrze)
Płytki nam się podobają bardzo, ale powiedzcie czy do płytek z lekkim złotym odblaskiem pasuje satynowa armatura , bo mam mały zgrzycik przy doborze (a nie podobają mi się złote krany )
Please, wypowiedzcie się ci, którzy czytacie!! , czy ta satynowa (matowy chrom) armatura jest neutralna i nie będzie się ostro gryzła z moimi żółto- złotymi kwiatkami i pszczólkami:oops:
(zdjęcie jest nieco wyblakłe, a nieszczęsne złoto mieni sie gdzieniegdzie,
to stronka z płytkami i ich aranżacją http://www.cmb.finn.pl/jsp/ekp/zestaw/zestaw.jsp?zestid=162&mzest_klas2_kod=//002/005&syncTree=1" rel="external nofollow">http://www.cmb.finn.pl/jsp/ekp/zestaw/zestaw.jsp?zestid=162&mzest_klas2_kod=//002/005&syncTree=1
)
Wszystkim wypowiadającym się: wieeeeelkie dzięki
W tymże sklepie (po realizacji zamówienia chyba im wystawię super opinię na forum :) ) upatrzyłam sobie pozostałe 60 m2 płytek , gresy szkliwione z czech, w różnych odcieniach brązu, w róznych wymiarach (30/30 i 60/30) z intrygującej serii Traverin (jak nazwa wskazuje imitujące trawertyn )
Pan w obsłudze bardzo miły, pomocny, doradzający ( ), dał mi w prazencie jedną z jaśniejszych płytek, z którą (była moją pokazówką) objeździłam pół Poznania i cały Luboń . Po tym, jak częśc koleżanek chce zrywać własną terakotę zapadła decyzja : biorę je
Te będą w kuchni (ułozone prostopadle na podłodze i 60/30 na ścianie)
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/p322ytka1.jpg
w realu sa nieco jaśniejsze i bez tego hmm "różu"
te w wiatrołołapie, korytarzu i salonie (ułozone w caro)
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/p322ytka2-1.jpg
a ponieważ są dosyc ciemne chciałabym "rozłaśnić " salon "dywanikiem" ,ułozonym prostopadle w "miejscu wypoczynkowym" (przed sofą pod małym stolikiem do kawy czy cuś) z taich płytek:
http://i78.photobucket.com/albums/j100/bagat/p322ytka3.jpg
i tymi samiymi płytkami w wersji 60/30 polerowanej obłożyć kominek (to będzie taka "prostokątna kolumna")
Płytki są fajne, mają ciekawą, delikatnie chropowatą fakture, cieszę się że na nie trafiłam (odpadło mi latanie za płytkami ściennymi w kuchni) i kosztują poniżej 40 zł
Nie wiem tylko, czy wprowadzanie 3 kolorów płytek na 37 m2 (bo tyle ma salon z kuchnią) nie będzie przesadą (potocznie mówiąc nasrane )
Jak zrobię rysunek na papierze milimetrowym z planowanym dywanikiem (rzut salonu i kuchni), to wkleję, sama jestem ciekawa
Bardzo się cieszę, że wybór płytek już za mną
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia