Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    83
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    133

Tam gdzie rosną Magnolie


bagat

409 wyświetleń

Płytki w salonie i korytarzykach rozlożne, przygotowane pod montaż drzwi (drzwi już w P-niu, tyle, że montażysta jest obleganyi wcisnął nas dopiero na czwartek), została tylko listwa cokołowa i wiatrołap (no i kuchnia i łazienka )

 


Płytki podobają mi się bardzo (zwłaszcza te ciemniejsze), niestety ich widok w całości rozłożonych jest zazdrosnie strzeżony przez płytkarza, który zabezpiecza (foliami i tekturami) przed naszymi dziećmi, każdy "odebrany" kawałek . Tak więc kolejne zobaczone fragmenty podłogi wyglądają świetnie, natomiast efekt finalny jest dla mnie nadal wielką niewiadomą, pewnie zobaczę dopiero w fugami (i to zaimpregnowanymi), bo nasz pytkarz to "terrorysta" w tym zakresie ( i ma rację )

 

 


To tyle podłogi, a teraz ściany:

 

 


Za radą naszego płytkarza "złotej rączki", zagruntowaliśmy ściany i sufity "świetnym" unigruntem Atlasa.

 


Nieustannie zachwyceni Imbirowym Polem Duluxa (taki kolor mamy obecnie) takimi też farbami zamierzaliśmy "się malować",

 


Coś mi świtało, że jakś grunt z czymś się gryzie, ale próba duluxa na unigruncie wyszła pomyślnie, więc przy okazji kupowania paneli (których nie kupiliśmy ) nabyliśmy białą farbę pod nasze kolory Duluxa

 

 


Nie był to jednak zgodny z zaleceniami Super Matt ( ), bo pan z duluxa (notabene), uświadomił nas że Atlas i Dulux ŻRE SIĘ i to LATAMI !!! , jeśli nie schodzi od razu (jak u Olkalybowej ...doczytałam), to zejdzie przy następnym malowaniu,a przynajmniej ryzyko jest duże

 

 


Tak więc któregoś wieczorku na godzinkę przed zamknieciem liroja podskoczyliśmy po farbki na całą chatę

 


Naszą "wiadomą" był pomarańcz w salonie, a reszta same "niewiadome"

 

 


Wybranie kolorów do salonu, korytarzyków, kuchni, pokoju dzieci, sypialni dzieci, naszej sypialni zajęlo nam 40 min. (pani nas wyganiała )

 

 


Kupiliśmy dekoral (dobre bo polskie ), kolory w kolejności jak wyżej:

 


pachnący cynamon(jaśniejszy pomarańcz), meksykańskie chili (ciemny pomarańcz), eukaliptus (zielono/żółty), morska bryza i żółty słoneczny (to wiadomo :) ), wrzosowy pastelowy (lekki fiolet pewnie łączoy będzie z żółtym) i zielony oliwkowy (jak nazwa wskazuje :) )

 

 


Swoją drogą nazwy kolorów są niesamowite działąjące na wyobraźnię, , natomiast ich róznorodność jest tak wielka, że decyzje o wyborze są ciężkie (a człowiek stwierdza o sobie, że jest daltonistą )

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...