Ania i mariusz oraz ich malusi domek
Postanowiłam sobie że podciągne prowadzenie dziennika do aktualnego stanu z dnia 21-11-2008 w jakim znajduje się nasza budowa.Mam przed sobą sporo pracy ale dzięki mojemu mężulkowi który robił foty od pierwszego dnia wbicia łopaty jest to mozliwe do zrealizowania.Patrząc na to wszystko tak na zimno wciaż nie moge uwierzyć w to że niebawem nasz domeczek będzie gotowy do zamieszkania.Jestem bardzo szczęśliwa że w końcu zakończy się nasza gehenna w 36metrowym mieszkanku.Tak tak mamy mieszkanko w którym jest nas pięcioro a ono ma tylko 36metrów kwadratowych.Ale warto jeszcze poczekać do kwietnia 2009 bo na ten miesiąc jest przewidziane zakończenie budowy naszego domku.A oto kilka fotek z następnego etapu prac na naszej budowie:
http://www.mojalbum.com.pl/Foto-PDJS6NZM.jpg" rel="external nofollow">http://www.mojalbum.com.pl/Foto-PDJS6NZM.jpg
http://www.mojalbum.com.pl/Foto-OQRJILMF.jpg" rel="external nofollow">http://www.mojalbum.com.pl/Foto-OQRJILMF.jpg
http://www.mojalbum.com.pl/Foto-NJ7ZZVW6.jpg" rel="external nofollow">http://www.mojalbum.com.pl/Foto-NJ7ZZVW6.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia