Ania i mariusz oraz ich malusi domek
Po tym jak wstawiono nam okna do naszego domku mam nadzieje że prace ruszą z kopyta i że na 30 czerwca 2009r zamieszkam w nim z moją rodzinką.Odliczamy pomału czas naszej przeprowadzki.Dziś mamy koniec stycznia tak więc do czerwca 30 już blisko????!!!.Niestety przed nami jeszcze wiele spraw do ogarnięcia tak więc i sporo kasy do wydania ale mam nadzieje że podołamy wydatkom.Na kredyt nie ma co liczyć bo to co teraz banki wymagają to przechodzi najśmielsze pojęcie.Ale co tam kredyty trzeba się będzie obejść bez nich.Będzie ciężko ale co tam Rzymu od razu nie zbudowano tak więc do przodu pomaleńku byle do przodu!!!!!!!!!!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia