Ania i mariusz oraz ich malusi domek
Dziś już 20 marzec pierwszy dzień astronomicznej wiosny a u nas wciąż czekamy by tynkarze mogli zacząć swą prace w środku naszego domciu.Jak na razie to hydraulicy i mój kochany szwagier działali by było widać efekt w środku naszego domeczku.Wykonane zostały instalacje wodna,c.o oraz kanalizacja wewnątrz budynku a i bym pominęła że zakończono także instalacje elektryczną,którą zrobił nam mój wspaniały szwagierek Tomasz-bardzo dobry fachura.A tak przy okazji to udało się nam zorganizować mały kredycik by dokończyć nasz domek w środku.Za wiele tej kaski nie ma ale na skromne urządzenie domku wewnątrz wystarczy.Ważne by już niebawem być na swoim.
Teraz czeka nas pracowita wiosna by latem móc cieszyć się mieszkaniem w naszym malusim domeczku.Czekamy wciąż na przyłącze energetyczne które niebawem ma zostać doprowadzone do granicy naszej działeczki.Jak na razie to korzystamy z uprzejmości rodziny która użycza nam prądu a także wody.Dobrze ze mamy takich wporzo sąsiadów w postaci mojej siostruni i jej mężusia.Byle do przodu!!!!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia