Ania i mariusz oraz ich malusi domek
Ostatnio jestem rzadką bywalczynią na forum a powodem jest brak czasu i nadmiar obowiązków .Sporo pracy oraz zajmowanie się trójka dzieci bywa bardzo wyczerpujące tak więc zaniedbałam ostatnio mój dziennik ale postaram się w małym skrócie przedstawić jakie zmiany zaszły na naszej budowie a nie omieszkam stwierdzić że dzieje się wiele.Zacznę od tego że mamy już ocieplony dach wełną mineralna 20cm,przygotowany stelaż pod płyty gk a teraz działają w szybkim tempie tynkarze.Czasu pozostało już niewiele bo tylko 69 dni ale jestem pewna że 30 czerwca budowa zostanie prawie zakończona.Mówię prawie bo mam na myśli stan deweloperski do którego zobowiązał się wybudować nasz dom właściciel firmy "Muwen".Korzystając z ładnej pogody poczyniliśmy kilka prac na zewnątrz naszej działki tak by można było po niej się poruszać .Jeszcze sporo pracy przed nami ale myślę że damy rade i już w lipcu będziemy mogli cieszyć się naszym domkiem.kolejny etap prac to dociągnięcie wody oraz prądu.Jeśli chodzi o wodę to kwestia paru dni i będzie oki,a jesli chodzi o prąd to umowa zakończenia budowy przyłącza jest na 20 czerwca 2009 tak wiec jak pójdzie dobrze to media będą na czas.Dodatkowa praca jaka nas czeka to utwardzenie drogi dojazdowej do naszej działeczki a trochę tego jest a nie możemy tego zacząć póki woda i prąd nie zostaną doprowadzone by nie robić roboty dwa razy.To tylko część prac do wykonania ale reszta będzie kończona już po tym jak zamieszkamy w naszym domku.Będe dziś na działce to zrobię kilka fotek i wieczorem postaram się je wkleić by przedstawić krajobraz bitwy jaka rozgrywa się na naszej działce przy budowie naszego domeczku.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia