A jednak słoneczko ...dziennik Sylvii
no to odbiór prądu jest ale nie tego finalnego tylko wykonawcy za to żeby nie było zbyt wesoło to mamy problem: najpierw chcielismy 15 kW tego prądu i na to dostaliśmy warunki i umowę potem zwiększaliśmy do 20i dostaliśmy aneks do umowy. Tyle, że w aneksie zwiększyli mocy a nie zwiększyli zabezpieczeń i tu jest pies pogrzebany. Jutro na cito jadę do ZEWT błagać by a) oddali mi kasę za te 5 kW lub b) szybko dali pisemko o zwiększeniu zabezpieczeń
ani w jedno ani w drugie nie wierzę więc pewnie jeszcze z tym prądem sie pobujamy... a przecież to ich wina. wykonawca mówi, że zabezpieczenia musi dac takie jak w warunkach lub umowie lub aneksie
chce mi się płakać
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia