A jednak słoneczko ...dziennik Sylvii
przy wygrzewaniu okazało się, ze jednak wykrakałam mam wodę w domku panowie wspaniali tynkarze prawie przewiercili i nam jedną petlę montując ściankę k-g nie przewiercili całkiem rurki ale na tyle dużo, że jak rurka nabrała ciepła i się lekko rozszerzyła to akurat dziura się rozszerzyła do końca i woda zaczeła sobie wyciekać...
dziś tylko Pan Hydraulik znalazł uszkodzenie i zamknął obwód jutro rano naprawa...
kiedy skończy się pech?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia