przeprojektowana jaskółka :-)
jeżeli chodzi o wybór technologii jesteśmy w kropce.
A czas nas bezlitośnie goni - podobno już teraz są problemy z częścią materiałów.
Fundament, cóż - bedzie raczej (na 99,9%) grzewczy legalett. Jest to w fazie wstępnej dość duża inwestycja ale nasz architekt twierdzi, że po zliczeniu wylewek, instalacji grzewczych i.t.p. wychodzi to symbolicznie (przy całej budowie) więcej.
Ściany: Mamy 2 opcje do wyboru:
1. prawie "tradycyjnie" - cegły silikatowe (24 cm, 18cm i 8cm) na zaprawę klejową
2.prefabrykaty keramzytowe.
minusy prefabrykatów:
- w ścianach pojawiają się podobno mikropęknięcia.
- całą elektrykę należy zaplanować na etapie projektu (kłucie w ścianach trudne)
- drogo
plusy:
- szybka budowa (sucha!!!!)
- nie trzeba tynkować wewnątrz
- unika się kłucia ścian
Znalazłam firmę, która gwarantuje montaż w przeciągu miesiąca od momentu podpisania umowy.
Mam ich ofertę: 82. 300 zł (211,5 m2 ścian zewn i nośnych, 143,2 m2 ściany działowe)
Czekam teraz na ofertę z Praefy - zobaczymy.
Nie miała baba problemów - zaczęła budowę domu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia