dziennik Bozeny i Maćka
Opowiem troszke wiecej o naszej inwestycji. Dzialke mamy polozona w Łoziskach k/Piaseczna. do niedawna byly to tylko tereny rolnicze (wychowalam sie tu) i na naszej ulicy stalo tylko 10 domow i w wiekszosci byli to rolnicy. teraz domkow jest juz 20 a moj bedzie 21. Acha zapomnialabym o nowobudowanym osiedlu Dworek Polski, gdzie powstanie 29 domkow. nigdy w zyciu nie widzialam takiego ruchu na mojej ulicy - zawsze bylo kameralnie, wszyscy sie znali od lat. Ach bylo minelo, a szkoda bo wioska moja ma swoja historie zwiazana z pewnym Niemcem, ktory tu mieszkal przed wojna, i po ktorym zostal kawal ziemi; przekazany pozniej pierwszym mieszkancom.
doba a teraz dalej...bardziej konkretnie
Od wrzesnia 2003 r. borykalismysie z podzialem geodezyjnym. Nasz geodeta obiecal nam, ze na poczatku grudnia bedziemy mieli juz decyzje w reku, a tu tymczasem nastaly swieta jedne i drugie a podzialu nie bylo widac a i kontakt z geodeta byl utrudniony, wrecz niemozliwy chybaze zdybalo sie go z samego rana u niego w biurze (ale tez nie zawsze). w pierwszym etapie podzielil nam tak dzialki, ze nie mielismy do nich dojazdu , i trzeba bylo zmieniac postanowienie i znowu czekac . W koncu udalo sie, decyzja ,jest, zalatwianie pozniejszych papierkow to byl przyszcz, lacznie z pozwoleniem na budowe. :)
Roboty ruszyly ok 20 maja 2004, wiadomo wyrownanie terenu (fadroma) i kopanie fundamentow. Wkoncu cos sie dzialo, widzialam to na wlasne oczy i nie bylo to juz tylko moje a wlasciwie nasze gadanie o budowie - to byly fakty
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia