dziennik budowy domu ewy i Grzesia ***ROSA***
dziś żadnych zdjęć nie wklejam
niemam chęci i humoru...dzień z migreną...
jutro postaram się wstawić pare fotek z aktualnym stanem naszego domku
o godz.9.00 dzisiejszego dnia dowieżli nam supotek(21palet)
było trochę śmichu,bo ten dostawca miał taki srzęt zbytkowy że mu się popsuł :) :) zdjął zaledwie pare palet i ....... nic........kalapa jak sto dwa.........ale na ratunek przyjechał mój kochany mężulek włączył paleciaka no i wio do roboty sama radość mówi Grześ jeśli robi coś związanego z naszą budowlą
przerarza mnie myśl nie o dalszej budowli lecz o wykańczaniu...dobieraniu wszelkich detali,meble,kolory itp.itd.
motto
CO CIę NIE ZNISZCZY-TO CIę WZMOCNI!!!!
Pozdrawiam wszystkich którzy mają to już za soba. :) :) :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia