Pistacjowy zawrót głowy :-) - dziennik Dabell
15.12.2006r.
Pan Andrzej - szef firmy dachowej w poniedziałek ma zrobić pomiary dachu (dzisiaj się nie wyrobili przed zapadnięciem zmroku) i będą przygotowywać konstrukcję - więźbę u siebie w firmie (przypominam - szlifowanie i bejcowanie nadbitki i krokwi ), tak by na budowę przyjechały już gotowe prawie elementy do skrecenia. Potem dachówka. Podejrzewam, że na początku dach będzie gotowy , bo jak mu wspomniałam, że chyba do połowy stycznia się wyrobią to powiedział, że oni mają już następne poumawiane prace i będa robić jak najszybciej się da. Super.
Jutro będą zdjęcia - mam nadzieję, że uda mi się zajechać na działkę .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia