Pistacjowy zawrót głowy :-) - dziennik Dabell
Długo nie uzupełniałam dziennika, mimo, że na budowie praca wre . Ale to z premedytacją .
Stan na dziś jest taki :
1. obiekt chroniony systemem alarmowym i monitoringiem firmy ochroniarskiej Juwentus ,
2. okna Oknoplast zamontowane - potem wrzucę zdjęcia ,
3. ogrodzenie - ekipa z firmy Deko z Bralina zaczęła robić ogrodzenie z podmurówki betonowej i siatki powlekanej - będzie wysokie na ok. 150cm. Widziałam tę siatkę u Marzki w Malinie i bardzo mi się podobała. Cena za mb ogrodzenia - 52zł na gotowo. Obsadzę to zielonym żywopłotem, różami pnącymi i będzie ok. Na inne ogrodzenie może przyjdzie kiedyś czas .
4. elektryka się kończy na parterze, a na górze już zrobiona,
5. pomiar pod projekt kuchni pod meble i sprzęt AGD właśnie się dzisiaj o 13. zaczął , musimy go mieć do czwartku, żeby skończyć elektrykę,
bo
6. tynkarze już działają na piętrze - zagruntowane są już ściany i kończą zakładać narożniki. Do poniedziałku, wtorku tynki gipsowe maszynowe (najlepszy Knauf) mają być gotowe. Szef ekipy wrzucił do nas 4 tynkarzy (początkowo planował dwóch, ale przyspieszył prace ). Liczyłam, że mamy ok. 310m2 ścian i ok. 80m2 sufitów do wytynkowania.
Od czwartku są zapowiadane mrozy, więc trzeba będzie chyba załatwić nagrzewnicę, żeby utrzymać temperaturę ok. 3 st. C. Kupiliśmy kozę 5KW i fachowcy grzeją węglem i koksem przez cały dzień. Temperatura podnosi się wyraźnie o kilka stopni, więc może nie będzie źle. Wieczorem zajedziemy i dołożymy na noc, więc powyżej 0 st. powinno być, a to wystarczy. Po weekendzie ma już być cieplej i to dużo - do 11st. - będzie dobrze schło.
Na wizytę pod koniec tynkowania umówiłam się z Janzarem, który będzie u nas robił wylewki. Zgodnie z jego wyliczeniami będziemy musieli zakupić materiał na izolację i ocieplenie posadzek.
To tyle na szybko z prac budowlanych , ufff.....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia