No wreszcie!!!
no a dziś piach wsypany do środka, ubity, zlany wodą- z nieba.
Hydraulik przyjechał zrobił kanalizację, przypilnował chłopaków co by mu nie poprzesuwali rułek i pojechał. Fachowiec-rzadko spotykany okaz.
I zaczyna to już jakoś wyglądać. Jutro mają robić chudziak z betoniarki , bo na beton z gruchy musielibyśmy czekać do poniedziedziałku.
Jutro także mamy kolejny transport z materiałem.
A dziś poznaliśmy naszych sąsiadów. Baaardzo sympatyczni.
A chłopaki po zrobieniu chudziaka uciekają do domu. Także robota ruszy dopiero w poniedziałek i mam nadzieję , że trochę się poprawi pogoda.
Dobranoc dla czytających dziś w nocy i dobradzień dla czytających w dzień.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia