ROSSA no i zaczęło się
moge tylko tyle powiedzieć że prace szły, szły i nagle przykucneły gdzieś w kąciku żeby przeczekać znowu ten cholerny deszcz,nie wiem chyba już taki mój losik że idzie wszystko bars opornie , mogę dodać że budowa+pogoda=jest jak jajko niespodzianka nigdy nie wiesz co będzie jutro
czekamy na dobrą pogodę i będziemy robić odwodnienie i ocieplanie fundamentów
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia