Ostatnie zdjęcie przypomina raczej ruiny niż budowe ale to się wkrótce zmieni,

bo jak widać na załączonym obrazku coś się zaczęło w końcu dziać, nieważne ,że jak zaczęli to spadł śnieg i przestali robić , dla mnie ważne ,że zaczęli. Jak by nie patrzeć jest to kolejny jakże ważny etap budowy.

http://www.e-gify.strefa.pl/gify/rozne/praca/praca63.gif" rel="external nofollow">http://www.e-gify.strefa.pl/gify/rozne/praca/praca63.gif

Dylematów sporo ....blacha .....dachówka .......blacha .....dachówka.......

okna drewniane ..........okna pcv.......okna drewniane....okna pcv.......

i tak dalej ,,,,,,wiem wiem ,że była już mowa o dachu ,że niby nie bardzo pasuje blacha do takiego domu ale co zrobić kase trzeba liczyć coby wystarczyło na to co zaplanowaliśmy.

Decyzja zapadła chociaż mąż do dzisiaj zdecydowany nie jest bo on chciał blachę i okna drewniane a ja dachówkę i okna pcv ,ale czego kobieta nie zrobi żeby męża przerobić hi hi hi. Żartuję oczywiście , moje argumenty były jednak

uzasadnione ,ponieważ dachu sobie sama nie wymienię jak mi się znudzi a okna owszem .I tak zostaje dachowka Brass Romanska antracytowa i okna pcv Krakowa.