Nasza Iskierka :)
22.06.2007
No i zaczął się ostatni dzień ekipy na budowie :) Od poniedziałku chłopaki będą już murować w innym miejscu a ja grzecznie będę czekał na speców od dachu. Podobno w przyszłym tygodniu mają się pojawić. Od poniedziałku przychodzi fachowiec do wykończenia kominów oraz elektrycy Dziś trzeba będzie z tynkarzem porozmawiać kiedy może zacząć i czego potrzebuje. Aha, zapomniałem też napisać, że od wczoraj mieszkam na budowie Na dole mamy wstawione wszystkie okna i drzwi :) Te do góry jeszcze chwilę postoją w magazynie bo bez dachu chyba nie ma sensu ich zakładać. Okienka są pierwsza klasa, moja żona w ostatniej chwili zmieniła kolor ze złotego dębu na orzech i muszę przyznać, że była to naprawdę dobra decyzja :) Trochę tylko nas zdenerwowali przed montażem, bo zadzwonili i powiedzieli, że nie będą robić bo u nas jest beton właśnie wylewany Akurat były zalewane schody wewnątrz oraz schody wejściowe i płyta na tarasie a oni z pretensjami, że posadzki nie ma i ludzi pełno (3 osoby) Na szczęście dla nich po krótkiej rozmowie stwierdzili, że wstawią na dole (swoją drogą zwalanie winy na wylewanie schodów jest dziwne, bo początkowo miały być metalowo-drewniane więc i tak nie mieliby możliwości skorzystania z wygodnego wejścia na poddasze - ale coś trzeba było powiedzieć jak przyjeżdża się montować okna z 2 jedno metrowymi drabinami tylko ). Monterzy byli pewni siebie i stwierdzili, że w takim małym domku to oni cały dzień nie mieliby co robić i zabrali się do roboty Skończyli po 17 a wstawiali tylko na dole :) W najbliższym czasie mogę mieć problemy ze wstawieniem zdjęć bo spędzam teraz cały wolny czas na budowie, ale postaram się może w weekend wrzucić zdjęcia z budowy.
Aha, zapomniałem się pochwalić, że już jesteśmy po obronie :) Wynik pozytywny :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia