Nasza Iskierka :)
13.12.2007
Ufff.... Dawno nic nie pisałem bo i czasu mało no i nie było za bardzo o czym A więc - nadal nie zamieszkaliśmy ;( Niestety, tempo prac spadało proporcjonalnie do spadku funduszy na koncie Teraz wykańczamy resztkami kasy domek, tak aby móc zamieszkać :) Niedawno zrobiono nam instalację gazową i teraz czekamy aż z rur popłynie nam gaz. Kociołek już zakupiony i czeka na przywiezienie z"magazynu" na budowę i podłączenie do instalacji. Podobnie sprawa wygląda z grzejnikami. Kociołek to Broetje Energy Top z otwartą komorą spalania. Pozostało mi jeszcze zakupić w tym roku sterownik do kociołka i być może niedługo będziemy grzać już czymś innym niż kominek W chwili obecnej kończymy płytki w kotłowni, na poddaszu wszędzie są już płyty k-g czekające na szpachlowanie. Przed Bożym Narodzeniem może już pomalujemy ściany na dole i wreszcie ściany nie będą tak raziły Czekamy jeszcze aż elektryk skończy nam montować gniazdka w kotłowni oraz kuchni, bo przerwał sobie robotę ponad miesiąc temu i powiedział, że skończy później Może po etapie malowania postaram się wrzucić jakieś zdjęcia. Mam nadzieję, że będzie to jeszcze w tym roku
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia