Dziennik Ewy (EZS)
Jak powiedziałam, tak zrobiłam. Nie pisałam przez cały ten czas. Ale mamy już załatwioną działkę. To znaczy jeszcze trzeba poczekać 2 tyg. ale w sumie to już formalność. No i zaczynamy przyglądać się projektowi. Coś jest ona za długa, ta Loreta. O 13cm!!! Nie wiem, czy to przejdzie przez urzędy. A ja chciałam ją jeszcze wydłużyć!!!! . Więc może poszerzyć? Brakuje mi w niej jeszcze z 5 -10 metrów. Poszerzenie też nie będzie łatwe - raz trudne technicznie a dwa - też przekroczę to 10 m!!! Poszaleli z tymi warunkami zabudowy.
W poniedziałek idę do architekta. Na razie do tego z biura. Zobaczymy, co ma mi do zaoferowania za 6 tyś. Jak nie, to jest jeszcze trochę tanższa pani architekt (ale nie wiele tanższa). I lecę do fachmanów... Mam nadzieję, że mnie nie wystawią do wiatru!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia