Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    157
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    347

Dziennik Ewy (EZS)


EZS

1 199 wyświetleń

Mam dach. Kupiony, zapłacony choć leży sobie na składzie. Tondach marsylka, czerwona angoba. Śliczna. Poza tym folia Tyvek Solid (po 3,5 zł!) i duperele. Za całość 11 000. Z oknem. I rynnami. 7% VATu. Jak doliczę łaty i więźbę i dekarza to wyjdzie ok 22000. Nie tak strasznie, tyle przewidywałam.

 


Teraz mam problem z dekarzem. Ten z Tondachu nie jest świetny. Co prawda chłopaki mówili, że da sobie rade z prostym dachem, ale wiem, że mógłby być lepszy. Ci lepsi jednak mieli ceny z kosmosu. Min 3000 więcej! No i pożałowałam. Nie wiem, czy dobrze. Ale w sumie nie jeden wielki spec też dał d.. Nigdy nie wiadomo, szczególnie, że nikt nie ma terminu i mieli mnie wciskać na siłę. Co się w tej Łodzi dzieje z fachowcami? Wymarli? Toż to lepiej młotkiem walić, niż się uczyć przez lata...

 


Reasumując, mam materiał na ściany, mam dach i drzwi, mam ekipę choć szukam jeszcze innej, będę miała prąd i wodę a nie mam pozwolenia . Żeby te papierzyska już załatwić...

 


Teraz, żeby się nie nudzić, zaczynam drążyć sprawe okien

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...