Dziennik Ewy (EZS)
Nie napisałam, o co chodzi. Złożyłam papiery o pozwolenie 9,06. Okazało się, że 29,05 była rozprawa sądowa, w czasie której sąd zakwestionował procedurę przyjęcia uchwały rady miasta dot planu zagospodarowania. No i w ten sposób plan przestał istnieć. Ale rada miasta odwołała się do NSA, więc wyrok nie jest prawomocny. Czyli zawiesili postępowanie o pozwolenia na budowę do czasu wyjaśnienia. Co może trwać rok. To tyle. Czekam na jakieś wyjaśnienie tej sytuacji a budowa leży.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia