Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    157
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    207

Dziennik Ewy (EZS)


EZS

1 569 wyświetleń

No, za "zaoszczędzone" praca męża pieniądze zrobiliśmy sobie tygodniową rodzinną wycieczkę do Londynu. Dla mnie to jest drugi dom, córka i mąż też go uwielbiają. Szkoda, że tak koszmarnie drogo. Ten tydzień kosztował nas 4000!. Ale warto było, zatrzymaliśmy siię teraz z zupełnie innej strony, przedtem mieszkaliśmy w Holborn, teraz w Chelsa, poszliśmy jeszcze raz do muzeum techniki (science museum) i generalnie zamiast zwiedzać nowe rzeczy szwędaliśmy sie po starych kątach, jak Coram Fields, Camden.. Wycieczka wspomnien

 


Teraz wróciła rzeczywistość. A wraz z nią wyklonawcy tarasu. Przyszli i wylali. Taras i płytę przed drzwiami. chyba jeszcze troszkę i będę mogła wkleić fotki Za taras wzieli 1500 + betoniarkę (nie będzie już potrzebna, hurra). Mają jeszcze obłożyć taras płytkami, tu zreszta mam zagwozdkę bo powinny być antypoślizgowe, lecz takie są brzydkie. Kupiłam ładne, ale ... śliskie. No dość. Uraoda czy funkcjonalność? pewnie uroda I tak dobrze, że nie marmur. Poza tym podbitka (sąsiad się miga, teraz ma dachy, na podbitki czas jest później, nie naciskam) i ten nieszczęsny alarm. I podłoga. I koniec. Mogę zacząć wreszcie pracować a nie bujać się z budową... Chyba, że drugi...

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...