Ola i Marcin budują w Budach
No i fundament zasypany.
Dzień zaczął się od małej awantury - przyjeżdżam dziś na budowę po ósmej a tu koparki ani śladu. A miała pracować od szóstej. Niby awaria sprzętu, za godzinę dojedzie. Godzina mija, już prawie dziesiąta a tu nic. Chłopaki złe, bo wstali wcześnie, już by z grzybów zdążyli wrócić :)
Wreszcie w momencie jak złapałem za telefon, żeby kolejny raz pogonić człowieka od koparek na horyzoncie pojawiła się upragniona maszyna ... a za jej sterami szef z grobową miną, chyba się na mnie obraził
Rozpoczęło się sypanie wczoraj nawiezionego piachu i zagęszczanie. Znów miałem okazję pomachać łopatą.
Dotarł też hydraulik i po konsultacji ze mną co ma gdzie być zabrał się za rozkładanie rur i rurek (oraz robienie notatek :) ).
http://lh6.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/SZgp7vwH1sI/AAAAAAAAAGY/mAJIWbApMdw/s800/kanalizacja.jpg
Robota w odróżnieniu od dnia wczorajszego szła naprawdę sprawnie. Ciężarówki z piachem kursowały po dwie, po południu dojechała druga koparka, hydraulicy uwijali się przy rozkładaniu kanalizacji, bo blokowali nam nieco zasypywanie.
Swoją drogą hydraulik zapowiada się bardzo obiecująco i jeśli przy rozliczeniu nie wyjdą jakieś kwiatki to chyba ma kontrakt na całą resztę roboty w naszym domku.
W sumie przez naszą budowę przewinęły się od dnia wczorajszego trzy różne koparki i dojechało 12 wywrotek piachu (z tego 5 28tonowych i 7 Tatr, ok. 17 ton)
Mieliśmy na placu taką koparkę ...
http://lh3.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/SZgp59b3CEI/AAAAAAAAAF8/qGE9p8MGGG4/s800/koparka1.jpg
... i taką koparkę ...
http://lh6.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/SZgp7Ds1YyI/AAAAAAAAAGQ/KswYq33Zc5M/s800/koparka3.jpg
... i wreszcie taką koparkę ...
http://lh4.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/SZgp8uPR4UI/AAAAAAAAAGo/F_XPeypXKgY/s800/koparka2.jpg
Ta druga była najfajniejsza
Po południu na budowie pojawiła się na inspekcji inwestorka wraz z dziedzicem Przyjechała akurat w momencie, kiedy kończyło się ubijanie ostatnich warstw ziemi.
http://lh3.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/SZgp8Hk6LaI/AAAAAAAAAGg/iA1bD1qc560/s800/dziedzic1.jpg
Kierownik tego bałaganu w mojej osobie też dał sobie zrobić zdjęcie:
http://lh3.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/SZgp9NkqN_I/AAAAAAAAAGw/9ognJNSnHgc/s800/dziedzic2.jpg
Jutro na 12tą zamówione mamy z Budokruszu 22 metry sześcienne betonu B10 na chudziaka plus pompa (nie wiem czy nie domówić jeszcze ze 2 metrów).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia