szafirkowa budowa
W poniedziałek jeśli chodzi o ekipę budowlaną ponownie był spokój. Na budowie pojawiłem się tylko Ja i przewiozłem do końca drewno odpadowe na inne miejsce, gdyz przeszkadzałoby w późniejszym wykonaniu tarasu. Jeszcze przeszkadzałaby paleta bloczków fundamentowych, którą również przeniosłem kawałek dalej. A więc jak się zdecydujemy na wykonanie tarasu, miejsce na to jest gotowe. Zas po południu zaczęliśmy z zonką WIELKIE PAKOWANIE, ponieważ do 20-tego sierpnia musimy opuścić mieszkanko. Za to wczoraj (we wtorek) ekipa sie pojawiła i zaczeła wykładac dach dachówką.
http://images27.fotosik.pl/264/56e4fe07c00f695emed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/264/56e4fe07c00f695emed.jpg
Zaczeli od lukarny nad głownym wejściem do domu. Narazie idzie powoli, bo ciągle docinają i przymierzają dachówki przy koszu.
Elektryk również pojawił się na budowie i dokończył uzbrajać rozdzielnię oraz wagować przewody w puszkach. Więc pierwszy etap ma za sobą. Teraz czakamy na scianki działowe na poddaszu użytkowym. Wtedy będziemy kończyć instalacje elektryczną.
http://images24.fotosik.pl/265/e7002d00531389demed.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/265/e7002d00531389demed.jpg
No i oczywiscie teściu wpadł na chwilke na budowę i podmurował pod drzwiami w kotłowni i tarasowymi.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia