szafirkowa budowa
witam ponownie, mały odpoczynek od pisanie dzienniczka, ale to powód sporej ilości pracy w ostatnim tygodniu na budowie niż braku chęci pisania.
A więc uzupełniam to co juz wykonalismy na naszej budowie.
Od zeszłego piątku wzielismy sie ostro do zrobienia podłogi na stryszku w garażu. Zajęło nam to dwa pełne dni, pisze zajęło bo ja i tesciu ją robiliśmy. A to efekt końcowy.
Widok od dołu:
http://images32.fotosik.pl/351/b55e6acc7d6e13f2med.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/351/b55e6acc7d6e13f2med.jpg
Natomiast budowlańcy w piątek i sobote kończyli układanie dachówek. Osadzili właz na dach, ławę kominiarską i zafugowali drugi komin.
Zbliżenie kominów, ławy i włazu:
http://images32.fotosik.pl/351/fd9190179adf1615med.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/351/fd9190179adf1615med.jpg
oraz dachu:
http://images31.fotosik.pl/352/0018808af0b7d07bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/352/0018808af0b7d07bmed.jpg
I na tym budowlańcy chwilowo poprzestali bo zabrakło im materiału tzn. tasmy kalenicowej pod gąsiory, gasiorów wraz ze spinkami oraz uchwytów pod rynnę. Dletego też, w poniedziałek wraz z żonką objechalismy hurtownie i szybko uzupełniliśmy brakujący materiał. Lecz budowlańcy oznajmili nam że pojawią sie na budowie dopiero w środę czyli wczoraj.
A ja zonka i tesciu wzięlismy sie jeszcze tego samego dnia za wykonanie posadzki w garażu.
Tasciu rano rozłożył papę izolacyjną, styropian i folię oraz pręty zbrojeniowe i pokazał nam jak je powiązać. A ja z żonka po południu zaczeliśmy skręcać to zbrojenie. Zajęło nam to całe poniedziałkowe popołudnie oraz we wtorek, do południa. Zdjęcie poniżej jest zrobione w trakcie pracy.
http://images38.fotosik.pl/5/4ea999474478f002med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/5/4ea999474478f002med.jpg
Kazde skrzyżowanie prętów zbrojeniowych wymagało skręcenia drutem wiązałkowym. Jak ktos kiedys robił zbrojenie to wie jak mozolna to praca.
A po południu ww wtorek tesciu przygotował rury, wypoziomował je ze zbrojeniem na odpowiednią wysokość (wylewka w garażu wynosi 8cm) i wykomalismy jeszcze dziury w ziemi na osadzenie bramy. W srodę beton zamówiliśmy na 15:30. Zaprosiłem na to przedsięwzięcie moich rodziców oraz kolegę. A tesciu też sobie wziął kolege do pomocy. A więc siła w ilości.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia