szafirkowa budowa
witam po długiej nieobecności. Jak ostatnio pisałem byliśmy na etapie początku tynkowania naszego domku,a teraz tyki są poprostu zakończone. Ekipa godna pochwalenia. Robią dokładnie, starannie i czysto. Owszem w trakcie robót jest TOTAL BAŁAGAN, ale na samym końcu jest posprzątane i widać całkowity efekt. Niestety zdjęć nie mam ale wkrótce sie pojawią. Ogólne założenie było, że podczas tynkowania odpoczne sobie troszke od budowy i ogranicze się do dozorowania. Ale było inaczej.
Już we miniony wtorek okazało się że należy podkuć w kilku miejscach i na szczęście tyko w kilku. Ogólnie tynkaże pochwalili moich murarzy że wymurowane jest prosto i profesjonalne. I tu złamie zasadę co tanie nie musi być kiepskie. Dotyczy to przede wszystkim ogólnej sytuacji w budowlańce, która mnie drażni. Wszyscy chcą nagle zarobić na drugim człowieku 100% a może jak sie da to 200%. Złodziejstwo jednym słowem.
Ale wracając do tynkowania, to podkułem we wtorek te pare miejsc i we wtorek okazało się że muszę przesunąć jeszcze dwa przewody i dołożyć jeszcze jeden w kuchni. I znów po pracy w środę musiałem jechać na budowę i wykonać to szybko aby nie opóźniać ich prac. I jak już myslałemże to koniec . Okazało sie że na poddaszu zatynkowali puszkę z przewodami która była źle osadzona i znów kucie i przeróbka. Zrobiłem to szybko a tynkarze zalepili to od razu po mnie. W czwartek przyjechali na budowe murarze i podmurowali (zmniejszyli) otwór drzwiowy w wejściu ponieważ drzwi zakupiliśmy 90` a w projekcie były 100`. Umówiłem się z nimi na sobotę na montaż. I tak piątek okazał się dniem wolnym. Wykorzystałem go na drzemkę poobiednią. Natomiast w sobotę rano pojechałem na budowe i wzielismy sie do osadzania drzwi. Poszło szybko i drzwi około południa zostały zamontowane. Wyglądają super. Podoba nam sie efekt końcowy. Zresztą osądzicie sami jak wstawie fotki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia