szafirkowa budowa
ale napisałem długiej nieobecności, a przecież nie pisałem raptem tydzień. No cóż napisane i koniec poszło w eter. Kończąc poprzedni wątek. To w sobotę osadziłem haki w sufitach podtrzymujące przewody elektryczne. Bo w trakcie tynkowania zauważyłem że odpadaja i nie chcą sie dobrze zatynkować. I jak już opuszczałem budowę zauważyłem, że zatynkowali mi kabel od domofonu oraz oadł kabel z sufitu w hollu i źle jest zatynkowany. Zgłosiłem natychmiast to szefowi od tynków, porawiłem niszcząc troszkę ich pracę, ale innego wyjścia nie było.
W wekeend pojechaliśmy z żonką do marketu budowlanego i zakupiliśmy wkład kominkowy (koszt: 1 700 zł) oraz klamki i wkładki do zamka w drzwiach wejściowych.
W w poniedziałek ekipa wytynkowała pozostałe pomieszczenia czyli holl i jeden pokój na dole i we wtorek czyli dziś nastąpiło rozliczenie się z tego zakresu robót.
Koszt tynkowania to kwota rzędu 12 000 złoty. Aż mnie głowa rozblała od tego wydatku, ale dom wypiękniał. Wygląda wyśmienicie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia