szafirkowa budowa
Witajcie po długim oraz wyczerpujacych 3-ch tygodniach i 2 dniach jak to ktoś mnie dzis uświadomił. Czasu minęło troszkę zanim tu wdepnąłem, ale wkurza mnie ten cały fotosik odpowiedzialny za brak zdjęć. Akurat wtedy kiedy na budowie zacząło byc kolorowo. A muszę przyznać że zmieniło się w moim odczuciu wiele. Góra (poddasze) nabrała kolorów, podłóg, łazienka jest na wykończeniu - I MY TEZ. Ale o szczegółach kiedy indziej. Może na ten weekend sie uporam z fotkami i uzupełnię dzienniczek.
narka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia