szafirkowa budowa
Witajcie.
Minął już ponad miesiąc jak mieszkamy w nowym domku. Aklimatyzacja powoli dobiega końca, aby było przytulniej postanowiliśmy powalczyć troszkę przy domu. Postaraliśmy się wraz z teściową (specjalistką od zieleni) aby wokół "no może mnie poniosło" nie wokół lecz gdzie nie gdzie pojawiły się zielone krzaczki. Najpier pokaże wam jak zakwitła - obrodziła szyszeczkami choinka którą jak jeszce domu nie było wkopaliśmy.
http://www.story.pl/fotka/130/130649_l/w6.jpg" rel="external nofollow">http://www.story.pl/fotka/130/130649_l/w6.jpg
Mamy nadzieje że podobnie jak wspomniana choinka bedą rosły pozostałe iglaczki lecz o wiele mniejsze.
Oto jeden z nich w zbliżeniu.
http://www.story.pl/fotka/130/130646_l/w3.jpg" rel="external nofollow">http://www.story.pl/fotka/130/130646_l/w3.jpg
Rośnie wśąród innych krzeczków zasadzonych tutaj
http://www.story.pl/fotka/130/130645_l/w2.jpg" rel="external nofollow">http://www.story.pl/fotka/130/130645_l/w2.jpg
Jak widać wzdłuż posesji (od ulicy )posadziliśmy tuje aby w późniejszym czasie tworzyły żywopłot. Po drugiej stronie wjazdu tak wygladają.
http://www.story.pl/fotka/130/130648_l/w5.jpg" rel="external nofollow">http://www.story.pl/fotka/130/130648_l/w5.jpg
i ... w całej swojej rozciagłości
http://www.story.pl/fotka/130/130647_l/w4.jpg" rel="external nofollow">http://www.story.pl/fotka/130/130647_l/w4.jpg
A na konec (bo to narazie koniec) przy samym domu.
http://www.story.pl/fotka/130/130660_l/q.jpg" rel="external nofollow">http://www.story.pl/fotka/130/130660_l/q.jpg
W pozostałej części są usypane góry ziemi nawiezionej lecz jeszcze nie rozplantowanej. To przede mną. Wtedy może pojawią się kolejne krzewy i kwiaty. Po rozplantowaniu ziemi bedziemy chcieli zacząć robić ogrodzenie. Ale sam nie wiem cxo z tego wyniknie. Pewne jest to że jutro zaczynaja z podbitką dachu. [/img]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia