Późny Gierek- dziennik remontowy
(ze względu na pracę relacja pokuleje przez chwilę)
...umówiliśmy się ze sprzedającymi, że do 2.11.06 dom będzie "czysty prawnie" tzn, po wymeldowaniach , ale remont mogę zacząć nieco wcześniej bo na początku października...
...oto jaki zastałem stan lokalowy :
...dom o pow.wg KW miał 112m2 i był podzielony na odrębne lokale (księgi wieczyste) na lokal na dole o pow.użytkowej 35m2 oraz na lokal na górze o pow.użytkowej 77m2.
...oto rzut parteru wyrysowany na szybko w paincie:
http://images28.fotosik.pl/46/61184d89134ae5f2.jpg
...wynika z niego, to iż żeby dostać się z parteru do kotłowni trzeba albo wyjść i przejść przez gadaż , albo wejść po schodach na górne piętro i zejść wewnętrznymi schodami...tak czy siak udręka zwłaszcza, że chcieliśmy wykonując najpierw skromny remont zamieszkać na dole...pozatym bardzo nie podobała nam się kuchnia, ponieważ jej okno czerpało światło z werandy... oczywiście trzeba było to szybko zmienić...
...góra pozostawiała naprawdę duże pole do popisu..w przyszłości oczywiście
...i znów tu pojawił się problem z oknem w kuchni...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia