Dziennik bardzo Serdeczny C30 - czyli Mollan chce mieszkać.
No i stało sie strop zalany i ja też. W poniedziałek mój wykonawca do mnie zadzwonił z rana, że mam wszystko rzucać i wsiadać w samochód, bo beton jedzie. Niestety nie mogłem, za to wieczorem podjechałem z 2 kolegami i zalalismy powtórnie. Uważam ze to pierwsze zalanie było sensowniejsze, bo po drugim nie czułem się najlepiej na drugi dzień.
Tak czy inaczej mamy teraz co najmniej tydzień przerwy technologicznej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia