Ivonesca - dziennik budowy
Chyba już czas aby zacząć pisać dziennik, bo za chwilkę nie będę w stanie przypomnieć sobie co było kilka miesięcy temu.....
Rok 2000
Mieszkamy już trzeci rok w hotelu asystenta i coraz dokładniej dociera do nas że nie mozna mieszkać tam zawsze. Choć warunki ogólne są dobre - prawie 60 m2 dla rodziny 2+1, to jednak czynsz wzrasta tak że nie jest to najtaniej w miescie (jak bywało to wczesniej. Trzeba by szukać jakiegos mieszkanka. Umawiamy się na oglądanie różnych mieszkań w dzielnicach, które nas mniej więcej interesują - ceny koszmarne. Pani z jednej agencji po naszych odwiedzinach w 3 kolejnych mieszkaniach i znalezieniu samych wad tych mieszkań nie wytrzymuje - powiedziała niby mimochodem, że najbardziej to lubi takich kupców jakiego miała wczoraj - zobaczył pierwsze mieszkanie i od razu kupił, w dodatku za gotówkę. Grzecznie dziękujemy tej pani i szukamy - niestety bezskutecznie dalej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia