Ivonesca - dziennik budowy
4 czerwca 2003
kurczę, jakos dziwnie poskracało moja wczesniejszą wypowiedź, a ponieważ dawno tu nie pisałam to nie wiem czy jest tak od początku czy coś wcięło podczas przeprowadzki forum chyba aż takiej sklerozy nie mam żeby nie pamietać o czym pisałam
W każdym bądź razie dopiszę, że dziwnie wchodziliśmy do domku, gdyż nie mieliśmy klucza od kłódki i zawsze wchodziliśmy przez garaż, a tym razem garaż był tynkowany i zabezpieczone było wejście - można było otworzyc tylko gdzieś tak na wysokość 50cm i tym to sposobem udało się nam jakoś wejść
A z aktualnych rzeczy: tynkarze się wyprowadzili, ale muszą jeszcze zrobić poprawki - w sobote ganialiśmy z kredą i zaznaczaliśmy co się nam nie podoba. Przyjdą w następnym tygodniu, jak będą goście od wylewek.
Od wczoraj kręci się po domku hydraulik i montuje co tam ma do zrobienia. Ma skończyć do soboty.
A i mam dobre wieści o gazie - podobno gaz będzie tak jak w umowie - czyli do końca października - choć ostatnio były jakieś problemy, to teraz wszystko jest na dobrej drodze oby się udało - wiadomo jak to z takimi instytucjami
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia