Ivonesca - dziennik budowy
10 września 2003 cd.
Obecnie od piątku 5 września działa kafelkarz. Zrobił juz kuchnię (za wyjątkiem dwóch dziur, gdzie mają być dekory, ale do tej pory sklep nie ściągnął ), przedpokój, łazienkę. Jak dom nabiera całkiem innego wyglądu jak jest pomalowany (na razie tylko jednokrotnie i też nie cały) i jak pojawiają się płytki
Przymierzał się też do parapetów zewnętrznych, ale pada.
Wczoraj przyjechały prosto od stolarza parapety wewnętrzne - z modrzewia, 45PLN/mb; całość wyszła 570 PLN, do tego trzeba doliczyc ok. 80 PLN na farbę i lakier (kupimy w Gebauerze pod kolor okien) + pianka niskoprężna do montażu.
Sprawy skomplikowały się z ogrzewaniem. Jak już chyba pisałam gazu w tym roku nie będzie, ale ma być kominek z płaszczem wodnym – byłaby więc ciepła woda i ciepłe kaloryfery. Szkopuł tkwi w tym, że bank najpierw obiecał nam (bez problemu, oczywiście...ble, ble ,ble )że przyzna nam 20 000PLN dodatkowego kredytu, po czym ostatnio poinformował nas że zmieniły się im zasady przyznawanai kredytów i w ogóle na dzień dziejszy nie mamy zdolności kredytowej A to właśnie kwota na całe nasze ogrzewanie. No, i pięknie......malujemy, kafelkujemy, chcemy się za miesiąc wprowadzić, a tu taki numer. Przecież jak nie zaczniemy grzać to wszystko odpadnie nam ze ścian
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia