Ivonesca - dziennik budowy
10 luty 2004
...A działo się w piatek działo....
Impreza była przednia
Dopisali wszyscy....wszystko się podobało....posiedzieliśmy, pogadaliśmy, coś tam zjedliśmy, coś wypili.....nawet gitara się znalazła i śpiewy były
Ogólnie wesolutko
Część gości wyjechała po imprezie (ostatnia osoba ok. 3 nad ranem ), część nocowała - podłogi teraz u nas dostatek
Rano nikogo głowa nie bolała ...szkód żadnych nie było ....myślę że parapetówę można zaliczyc do baaaaardzo udanych imprez
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia