Ivonesca - dziennik budowy
19 lipca 2004 cd
Ojej, jak mogłam zapomnieć o takiej przyjemnej rzeczy
Wczoraj wracając z Kotliny jeleniogórskiej daliśmy się skusić na wielki transparent na budynku marketu "obniżki -30, -50, -70 % tylko 16-19 lipca" oczywiście nie mając na uwadze niczego konkretnego...no ale cóż robi reklama ...zajechalismy.....no i łazimy po tym sklepie - pokazałam połowicy wybrane przeze mnie karnisze i obok były firany....interesowały mnie tylko te z przeceny....i wyobraźcie sobie że były tam piękne, ecru, woalkowe z takimi dziurkami obszywanymi na całej szerokości za......20 zł (wcześniej 69). Szybko wyciągnęłam notes zobaczyc ile mi potrzeba do pokoju dziennego i tym sposobem 12m takiej pięknej firany leży teraz w domku i czeka kiedy wrócę i wyciągnę maszynę .....ale byłam zadowolona z zakupu (znaczy się cały czas jestem )...teraz tylko brakuje karniszy........
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia