MILA w okolicach Poznania
Kolejne przeszkody, które należało usunąć zanim budowa mogła ruszyć pełną parą to media a dokładnie ich brak.
Prąd: umowa podpisana ale prąd będzie wg. Enei dopiero pod koniec roku Tak długo oczywiście nie chcieliśmy czekać więc sprawiliśmy sobie takie urządzenie
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img141.imageshack.us/img141/6999/img8836vf2.jpg
Kupione w Castoramie za niewiele ponad 900zł, sprawuje się znakomicie. Pociągnie betoniarkę, piłę do pustaków,czajnik elektryczny, a jak potrzeba to i podładuje komórkę. Oczywiście nie wszystko do razu.
Woda: powinna była być podłączona w sierpniu 2007. Niedługo stuknie 1 rocznica braku wody na działce Tu zawalił pan z biura nieruchomości, który zobowiązał się do zorganizowania wody dla wszystkich działek, które sprzedawał. Dopóki nie zaczęliśmy budowy nie odczuwaliśmy wielkiej potrzeby posiadania wody i cierpliwie czekaliśmy słysząc kolejne daty - w listopadzie - w marcu - kwietniu, maju.
W pierwsze kilka dni poradziliśmy sobie korzystając z usług miejscowego gospodarza, który codziennie podstawiał nam zbiornik z wodą (dzienny koszt 50zł ). Ale po kilku dniach stwierdziliśmy, że finansowo nas to wykończy. Lepsze rozwiązanie podsunął nam murarz. - szczegóły wkrótce.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia